Generalnie nie notuje się częstych przypadków niedoboru fluoru w organizmie ludzkim. Przeważnie poziom tego pierwiastka jest właściwy, ale nie zapominajmy, że to nie oznacza wcale, iż tak samo musi być z naszym uzębieniem. Bardzo spotykanym problemem okazuje się nieposiadanie odpowiedniej ilości fluoru w zębach, co przekształca się czasem w stany zapalne prowadzące do powstawania charakterystycznych białych nalotów, czy też przebarwień nazębnych oraz rozwoju choroby zwanej próchnicą.
Jakimi właściwościami cechuje się zatem fluor, że jego obecność w uzębieniu jest aż tak bardzo istotna? Otóż jest to bardzo aktywny pierwiastek, który stanowi istotną część składową rozlicznych minerałów – a dodatkowo przyjmuje także postać gazową. Posiada w sobie szereg biodostępnych związków organicznych, jakie są mile widziane właśnie w ludzkim uzębieniu. Nie zapominajmy także i o tym, że bez fluoru nie ma mowy o funkcjonowaniu naszego organizmu jak należy, ponieważ to ten pierwiastek przekłada się na wchłanianie innych cennych dla zdrowia mikroelementów. Od pewnego czasu natomiast pasty i preparaty służące do pielęgnacji zębów zaczęto produkować bez dodatku fluoru, przedstawiając tenże składnik jako szkodliwy.
Gdzie zatem leży prawda?
Na pewno nie ma wątpliwości co do tego, że fluor okazuje się niezbędny w momencie, gdy nasze uzębienie się rozwija. Jest to mianowicie wówczas, kiedy formowane są zawiązki zębowe. Wtedy zaleca się nie tylko szlifowanie zębów specyfikami na bazie fluoru, ale nawet mile widziane jest przyjmowanie endogenne, czyli doustne jego związków.
Autor: