Kiedy pacjent przejdzie wyniszczającą i mocno ingerującą w organizm człowieka radioterapię, z pewnością będzie to odbijało się na naszej skórze. W takiej sytuacji niesamowicie istotne okazuje się zwłaszcza zwrócenie uwagi na odpowiednią jej pielęgnację. Jak? O tym dowiesz się w poniższych fragmentach.
Na skutek przebytej bardzo radykalnej radioterapii, pacjent niestety nierzadko uskarża się na problemy skórne, do jakich zaliczyć należy zwłaszcza promienne zapalenie. Mowa o wysuszeniu naskórka, jego szorstkości, czy też łuszczeniu się oraz pękaniu. Warto wspomnieć, że naświetlania wywołują kłopoty skórne ponieważ są na tyle silne, żeby mogły zniszczyć w samym zarodku nowotwory złośliwe. Wywołuje działania niepożądane, które wiążą się ze skórą. Można jednakże tego uniknąć, decydując się na właściwą kosmetykę.
Do najpowszechniejszych objawów skutków radioterapii zalicza się nadmierne przesuszenie.
Skóra się złuszcza oraz dochodzi do uszkodzenia gruczołów łojowych. Podobnie nadwyrężone mogą zostać gruczoły potowe. Dodatkowo występuje też rumień, świąd, atrofia czyli stopniowy zanik skórny. Warto wspomnieć o teleangiektazji, czyli pajączkach naczyniowych. By móc zlikwidować te objawy niezbędne jest przede wszystkim dopasowanie stosownej pielęgnacji, czyli wybór dobrej jakości kosmetyków. Na rynku występują specjalistyczne preparaty dla osób z problemami dermatologicznymi po radioterapii, ale też wystarczy zafundować skórze bardzo silnie natłuszczające wyroby, które także rewelacyjnie spisują się przy skórze atopowej.
Autor: